Przypomina kawałek bursztynowego wosku, który Serge Lutens znalazł przypadkowo podczas spaceru po sukach Marrakeszu, zapomniany w pudełku z tui, a odnaleziony po latach, oznacza powrót do tożsamości i autentyczności surowców. „Z pachnącego wosku znalezionego na sukach i dawno zapomnianego pośrodku drewnianego pudełka, ten bursztyn stał się sułtanem dopiero, gdy go poskładałem z powrotem: czysta róża, zioło, które przykleja się do palców, smoła i jeszcze coś dla niego że nikt wtedy nie wyobrażał sobie, wanilia”.