Obserwujemy, jaka jest ta osoba, a jeśli ma jakąś chorobę, analizujemy, co czuje, i identyfikujemy to z jednym lub kilkoma kwiatami.
Może to doprowadzić nas do odcięcia źródła Twojego dyskomfortu, przechodząc bezpośrednio do przyczyny, która go spowodowała.
Chodzi zatem o uratowanie lub odzyskanie tego, czym w istocie jest osoba, za pomocą kwiatów dla nastroju, w taki sam sposób, w jaki używamy roślin, aby przywrócić nasze ciało fizyczne i przywrócić mu naturalną równowagę.